|
www.bleachrules.fora.pl Ciemna piwnica spiskowa pana Aizena: wejście na własne ryzyko - grozi zlansowaniem mózgu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Briczard Frojd
Bishofilka
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kazamatów nienawiści
|
Wysłany: Śro 12:11, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
MEGA GIGA ULTRA SPOILER! JEŚLI NIE CZYTAŁAŚ NAJNOWSZEGO CHAPTERA (520), TO NIE CZYTAJ DALEJ. OBRAZEK RÓWNIEŻ POMIŃ. NIE CZYTAJ. SPOILER (nie chcę, żeby mnie potem wszyscy zwyzywali *^*)
Najnowszy chapter jest... taki... WHAAAAAAAAAAAAAAAAAT!?
Cóż Natsu, tu muszę przyznać Ci rację. Kyoraku jest nowym głównodowodzącym. Powiem szczerze, że mi się nawet smutno zrobiło jak przeczytałam, że już został wybrany. Ale nie dlatego, że go nie lubię, ale poprostu przyzwyczaiłam się do Yamamoto. To taki dziwne, że już nie ma dziadka głównodowodzącego, tylko menel głównodowodzący
Niepotrzebnie wracali do Ichigo. Teraz to tamto jest nudne. Poza tym, rozbudzili moją ciekawość co do Króla Dusz, a nawet nie kontynuuje tego. Tylko jakieś pierdy o tym, jaki to Ichigo jest kul.
No, w końcu dowiedziałam się czemu Yachiru nazywa się Yachiru. Zaraki (z przyzwyczajenia chciałam napisać Kenpachi, ale teraz ciężko będzie powiedzieć, o kim mówię) powiedział, że Yachiru to imię kogś ważnego dla niego. Natsu, już zacieram rączki i tworzę nową rozkminę paringową. Kto by się spodziewał, że Unohana jest 'mamusią'...
Przejdę teraz do najważniejszej części. Ok, myślałam, że Ken-chan już bardziej porąbany być nie może, ale wychodzi na to, że daleko mu do pierwszego Kenpachiego. Haha, co?
[link widoczny dla zalogowanych]
Fazy moich reakcji:
1.
2.
3.
Ok, musiałam zrobić edycję, bo jestem zbyt nakręcona, żeby spokojnie usiedzieć. To jest takie... WHAAAAAAAAAAAAAAAT!? Tite what r u doin? Tite! Staph!
Jak myślisz Natsu, czyżby kolejna zmiana dilera? A może w końcu zasmakowaw w THC i jego umysł 'otworzył się' 'jeszcze bardziej'?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Briczard Frojd dnia Śro 12:27, 12 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natsuyo
Żonka Bayakuyi
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society na lewo od starej kanciapy Pana Aizena
|
Wysłany: Śro 17:04, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Spoiler Alert!!!!! Nie czytać!!!!!
To dlatego Zaraki miał taki szacunek do Unohany, powiem ci normalnie, że ten chapter był jak zwykle z d*py gdyż zostawił więcej pytań niż odpowiedzi. Ale no już wiadomo co to była za imienniczka Yachiru i wgl. Popłakałam się gdy Kyoraku żegnał się z Nanao T_T T_T Sądzę, że Kenpachi Yachiru to mogła być córka bądź matka (wygląda trochę staro) lub siostra miłościwie panującej Unohany. Kuźwa nie mogę się już doczekać kolejnego chaptera.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Natsuyo dnia Śro 17:07, 12 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Briczard Frojd
Bishofilka
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kazamatów nienawiści
|
Wysłany: Śro 17:40, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
No co ty opowiadasz!? To był jeden z lepszych chapterów od X czasu! Dawno nie czułam tylu emcji po przeczytaniu blicza! Jestem tak podjarana, że ojej. Do tej pory Unohana była dla mnie mało znaczący dodatkiem do Bleach, ale teraz!? Szczunek level hard!
Wczoraj jeszcze mówiłam, że Tite napięcia budować nie potrafi, a dziś takie coś! No po prostu łał.
Mi też było trochę smutno, ale czemu on się żegnał? Przecież nie jedzie na wycieczkę, z której nie wróci. To, że jest teraz głównodowodzącym znaczy, że jedynie jego pozycja wzrasta. Miłość nie pozwoli im na to, by ich kontakty uległy zmianie <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natsuyo
Żonka Bayakuyi
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society na lewo od starej kanciapy Pana Aizena
|
Wysłany: Śro 17:52, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Doszłam przed chwilą do wniosku! <oryginalne> Sądzę, że Zarakiego łączyło coś speszyl z Yachiru Unohaną xD, zresztą interesuje mnie dlaczego Retsu nigdy nie wspominała o Kenpachi. Ostatnio daje się wyczuć, że ona jest nieco bardziej zdołowana. Mam przeczucie, że posiada/ła jakiś kompleks względem siostry(?) co odbija się na jej samopoczuciu. Co tu dużo mówić: Kenpachi rozwalająca hordy wrogów a ona zwykła lekarka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Natsuyo dnia Śro 17:53, 12 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Briczard Frojd
Bishofilka
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kazamatów nienawiści
|
Wysłany: Śro 18:59, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dlaczego twierdzisz, że Yachiru Unohana jest jej siostrą? Jak dla mnie, to jedna i ta sama osoba. Chyba, że gdzieś to było napisane, a ja tego nie zauważyłam.
Poza tym, Kyoraku mówi do niej 'Kapitanie Unohana', więc zwraca się do kogoś, kto jest kapitanem. Gdyby Yachitu Unohana była siostrą Retsu, to wątpię, że zwracał się do niej per 'Kapitan', w końcu wśród kapitanów, jest tylko jedna Unohana.
Co do jej pogarszającego się chumoru, to jeśli założymy, że jest Kenpachim, to myślę, że najważniejsza była śmieść Yamamoto. W końcu, każdy kapitan (i nie tylko) przeżył to bardzo. Do tego doszedł jeszcze stan zdrowie Zarakiego. Jeśli Zaraki traktował ją specjalnie, to możemy podejżewać, że i ona traktowała go specjalnie, więc się przejęła. Dodatkowo, nie mogła wyleczyć Byakuye, Rukii, Renjego i Ken-chana, więc mogła zwątpić w swoje możliwości.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Briczard Frojd dnia Śro 19:03, 12 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natsuyo
Żonka Bayakuyi
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society na lewo od starej kanciapy Pana Aizena
|
Wysłany: Śro 19:09, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Wiesz, że mam takie same zdanie jak ty ale bałam się go wyjawić (zbyt oryginalne, zresztą mnie dziś za bardzo wyobraźnia ponosi i myślałam że to są "bzdury"). Mam tylko jedno pytanie do tej teorii? Dlaczego Retsu bądź Yachiru zmieniła imię i tytułują ją zupełnie inaczej? (kurde mam nowy paring do popierania: ZarakixUnohana xD). Może bała się natury morderczyni? Może coś się wydarzyło tych naście lat temu, co zaważyło na jej postępowaniu? Tyle pytań, pozostaje nam tylko czekać na następną środę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Briczard Frojd
Bishofilka
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kazamatów nienawiści
|
Wysłany: Śro 19:26, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Stawiałabym na to, że chciała się odciąć od tamtych czasów. Poza tym, skoro Zaraki jest już 11 Kenpachim, to pomyśl, od ilu lat jest to stanowisko, skoro każdy z Kenpachich piastował je no załóżmy co namniej 50 lat. Sam Zaraki jest już ponad 100 lat Kenpachim. Nie ma więc zbyt wielu osób, które pamiętałyby Unohanę jako Kenpachi.
Swoją drogą, ciekawi mnie, czy Hirako wie o ewentualnej Yachiru Unohanie?
On jest tak tajemniczą postacią, że jeśli nic się na jego temat nie wyjaśni, to zabiję tego mangakę chba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natsuyo
Żonka Bayakuyi
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society na lewo od starej kanciapy Pana Aizena
|
Wysłany: Śro 19:36, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Unohana chciała się od tego odciąć, zaczęła się brzydzić odbieraniem życia. Ratowanie ludzi to pewnie jej forma pokuty za krzywdy wyrządzone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Briczard Frojd
Bishofilka
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kazamatów nienawiści
|
Wysłany: Śro 19:44, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Możliwe, ale byłabym skłonna dodać jeszcze do tego teorię, którą sama stworzyłaś. Być może stało się coś, co zmieniło jej postrzeganie. Z brutalnej Yachiru stała się łagodną Retsu.
Ale w tym wszystkim, nie ma co ukrywać, najciekawsze są jej relacje z Zarakim :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natsuyo
Żonka Bayakuyi
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society na lewo od starej kanciapy Pana Aizena
|
Wysłany: Śro 20:05, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
To też mnie najbardziej ciekawi. pewnie się okaże, że trzymał jej zdjęcie w szufladzie ze skarpetami (jak ojciec Konieczki trzymał foto Teresy Orlovsky). Patrząc tak na to wszystko, początki ich historii sięgają Rukongai, pewnie coś głębszego teges śmeges było, pewnie połączyło ich pragnienie krwi a poróżnił stosunek do walki i tego wszystkiego. Może ona czuła się potworem i gardziła sobą. Widać zresztą jak zręcznie wymigiwała się od walk, pewnie bała się, że utraci kontrolę.
Dzizas mam dzisiaj przypływy kreatywności. Wybacz, że tak piszę co naście minut ale jestem w trakcie przygotowań do wyprowadzki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Briczard Frojd
Bishofilka
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kazamatów nienawiści
|
Wysłany: Śro 20:21, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | połączyło ich pragnienie krwi a poróżnił stosunek do walki |
To brzmi jak zapowiedź romansu w wykonaniu Tarantino xD
Może Unohana go wychowała? <koniec teorii>
Teoria nr 2: Nie lubisz Hirako.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natsuyo
Żonka Bayakuyi
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society na lewo od starej kanciapy Pana Aizena
|
Wysłany: Śro 20:24, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
hmmm....stosunek mam raczej obojętny do niego, ani mnie nie grzeje ani nie ziębi. Choć kocham jego akcje z Hiyori i zawsze mu kibicuję żeby ją w końcu porządnie zlał. Rany ale jestem padnięta po tym pakowaniu pudeł, wreszcie mogę przeczytać dokładnie ten nowy chapter, bo cholera nie doczytałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Briczard Frojd
Bishofilka
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kazamatów nienawiści
|
Wysłany: Śro 20:40, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Nie lubisz go. To zemsta za Byakuye? xD
Jak można nie lubić Hirako!?
Gdzie się wyprowadzasz? Ale będziesz mieć internet? ~(*^*~)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natsuyo
Żonka Bayakuyi
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soul Society na lewo od starej kanciapy Pana Aizena
|
Wysłany: Śro 20:42, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ech na drugi koniec mojego nadobnego miasta Szczecina, a internet to będę miała o każdej porze dnia i nocy. z Hirako mam strasznie różnie ci powiem ale ogólnie jest u mnie na dużym plusie ze względu na jego fajne miny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Natsuyo dnia Śro 20:44, 12 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Briczard Frojd
Bishofilka
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kazamatów nienawiści
|
Wysłany: Śro 20:51, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Mam rodzinę niedaleko Szczecina. Jak kiedyś do nich zawitam, to się do Ciebie odezwę ^^
Ja go na początku nie lubiłam. Wpieprzał się w sprawy Ichigo i mówiąc szczerze, byłam pewna, że to zła postać. Sama nie wiem kiedy go pokochałam. To się stało tak nagle <3
Ale na pewno nie chodzi tu o jego wygląd, bo bish z niego marny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|